Kilka dni temu studio odwiedziła mała i jakże słodka Julcia wraz z rodzicami. Sesja udana, zobaczcie sami. Juleczka uśmiechała się cały czas i pięknie pozowała.
Wspomnienie sesji wykonanej rok temu w domu małego Franka. Franio pewnie już biega po całym mieszkaniu :)
Fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić, aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali.